środa, 21 czerwca 2017

DIY Bullet Jurnal - Planer Własnej ręki :)

            Dawno mnie tu nie było zdecydowanie robię zbyt duże przerwy, a potem jak wracam jest mi jakoś głupio, że tak zaniedbuje bloga. Nie powinnam się wymigiwać brakiem czasu dość tego. Do tego też  odnosi się mój post - organizacja czasu . Ostatnio w moim rozkładzie dnia zapanował zdecydowanie większy ład, a to dzięki Bullet Jurnalowi
.
           I tu  też zaczyna się nasza przygoda , ja jestem maniaczką DIY oraz personalizacji wszystkiego co się da ;) Dlatego tez sama ozdoba swoje zeszyty z zewnątrz i jak to wynika z charakteru naszego Plannera ( Bullet Jurnal ) w środku.

           Pokarze wam jak ja rozpisuje rzeczy w swoim plannerze co w nim zamieszczam co jest mi potrzebne , mam jeszcze dodatkowe zeszyty na np Książki, które chcę przeczytać, ale to już temat na inny post .
Jeśli chodzi o Bullet Jurnal to dobrze utworzyć sobie jakiś klucz , który będzie wam konkretnie coś mówił , no i żeby był ozdobą dla waszego planowania. Ja jestem wzrokowcem, lubię ładne otoczenie, dlatego jeśli mój planner ładnie wygląda chętniej do niego zaglądam i chętniej go używam. Oto najważniejsze kryteria tworzenia swojego Bullet Jurnalu ( wedle mojego mniemania ;))


1. ZESZYT oraz inne narzędzia do tworzenia

           Oczywiście możecie zamówić sobie specjalny notatnik do  Bulle Jurnalingu :) - Leuchttrum 1917 , jednak jego cena wacha się miedzy 40 do 60 złotych w zależności jaką wielkość wybierzecie. Jedni mówią, że warto bo to jest coś co używasz codziennie przez dłuższy czas i jest ładne i dostosowane do tego, tak owszem używa się codziennie lub prawie codziennie , w sumie w zależności od tego jak planujesz swój czas, ale dla mnie to była jednak przesada. Kupuje dużo zeszytów, jestem papierniczym maniakiem - cóż poradzić. Do obecnego Planera używam zeszytu w delikatną niebieską linię, kupionego w PEPCO za 1,99 zł , ma dość cienkie kartki , ale jestem z niego zadowolona.


        Jeśli chodzi o DŁUGOPISY to to są jedyne jakich używam.

Pierwszy od dołu MICRON 02 Fantastyczy japoński cienkopis, zamówiony na aliexpres za ok 3,5 zł u nas są duużo droższe, środkowy to mój ukochany CLARO - SCHOLAR 0.6 tani ale fantastyczny, ostatni czyli pierwszy od góry to FLEXI 0,7 firmy PENMATE   



CIENKOPISY 

     Oczywiście STABILO bo są najlepsze i żyją kilka dobrych lat, więc nie marnują się nawet leżąc nie używane przez jakiś czas, i nie wysychają tak szybko. U mnie to jest zestaw 20 kolorów + dokupione kilka sztuk których nie ma w standardzie, i zestaw 5ciu neonowych .



Mam tez kilka kolorów cienkopisów firmy FABER-CASTEL, jednak nie spisują się one tak idealnie jak STABILO no i kolory z zatyczki są zdecydowanie inne niż kolor tuszu :P




2. KLUCZ

            Dużo do tłumaczenia  nie ma , sami tworzymy sobie taką organizację oznaczenia jaka nam bardziej pasuje polecam pinteresta, tam znajdziecie mnóstwo inspiracji, nie tylko dotyczących klucza ;)



Mój prezentuje się tak, nie zawsze korzystam ze wszystkich oznaczeń, w sumie to jeszcze nie korzystała z połowy , ale dobrze je mieć na w razie czego ;)


3. CELE i WYZWANIA
       
           One najczęściej lądują na początku Każdego miesiąca, wyznaczam sobie jakieś zadania do wykonania wtedy mam poczucie, że jestem bardziej produktywna. Teraz wyznaczam sobie cel, że będę co tydzień wrzucać posta zaczynając od tego, czyli od 21 czerwca w każdą środę , będzie coś do oblukania na blogu :) Mam nadzieję że was tym zainteresuje.
Na tym jednak nie koniec na pintereście szuakm sobie interesujących wyzwań  i wpisuje je też w środku miesiąca i staram się żeby było ich kilka nie jedno.
Teraz podjewłam się wyzwania " 31 dni produktywności" do 1 czerwca , a od dziś wcielam też wyzwanie odmiany samej siebie.







4. PORADY
       
        Zamieszczam je w zależności  od potrzeby, w danym miejscu , które przypadnie mi do gustu.
Są to porady dotyczące żywienia, zdrowia i stylu życia.




 5. POMYSŁY, PROJEKTY na dany miesiąc.

     Czyli po prostu rzeczy które chciała bym zrobić danego miesiąca , na które mam materiały i zapotrzebowanie :D




6. ROZKŁAD TYGODNIA.

To najważniejsza część tego "plannera". Ja zazwyczaj zajmuje 2 strony na cały tydzień, ale to zależy od zapotrzebowania, czasem jest to od poniedziałku do niedzieli, czasem w środek tygodnia wkrada się jakis inny element który danego dnia mnie zainspirował.




7. INNE.
Są to listy zakupów czasem na dany miesiąc czasem na dany dzień.



Vision Boardy - takie jak te poniżej



 8. OZDABIANIE

          Tu to jest wasza inwencja twórcza dajcie się ponieść, wyrażajcie siebie, bo bullet jurnalimg  to też sztuka, szalejcie z washi tejpami :P , obrazkami, naklejkami, rysunkami, cytatami, zdjęciami. Szalejcie i wyrażajcie swoje uczucia.

Mam nadzieję, że post was zmotywuje do organizacji swojego czasu :)

Macie szalejcie w tych inspiracjach Bullet Jurnal Inspirations 




czwartek, 22 grudnia 2016

Prezenty Last Minute



Wielkimi krokami zbliżają się Święta, każdy z nas szykuje się obdarowania prezentami bliskich osób , większość z nas już podarki ma ale zdarzają się też tacy którzy zostawiają to na ostatnią chwilę, tym właśnie z was śpieszę z pomocą. 

To znakomita okazja by poza kupieniem czegoś ładnego i przydatnego ( albo tylko ładnego :P ) , zrobić coś od siebie coś dla nas znaczącego, bo w prezentach nie liczy się tylko ich wartość materialna ale także sentymentala i ładunek emocjonalny jaki ze sobą niosą. 

Podsunę wam kilka pomysłów na to co mogli byście zakupić, ale także i zrobić dla bliskiej wam osoby.
 Jest tyle pięknych rzeczy, a także tych kreatywnych sposobów na obdarowanie, że na prawdę ciężko wybrać, ale sami możecie pójść po prostu tropem i wybrać coś podobnego do moich propozycji.

Dla mola książkowego 

Nie musi być to tylko książka , można też takie osobie podarwać piękną zakładkę
Fantastyczne propozycje w swoim sklepie, posiada DESA Modern. 
Mają oni propozycje z najpiękniejszymi
obrazami polskich artystów, polecam zajrzyjcie.
link do zakładek : www.desamodern.pl/gadgety?c[]=45




Coś dla wielbicieli gorących napojów:


Zestaw do gorącej czekolady

http://www.flairflickers.com/19-super-fun-diy-christmas-gifts-surprise-your-loved-ones-on-budget/



Zestaw herbaciany

https://stunningcollection.blogspot.com/2016/10/creative-christmas-tea-trees.html



Prezenty dla miłośników kawy:



http://abeautifulmess.typepad.com/my_weblog/2012/06/his-her-sharpie-mug-diy.html


https://pinklily.com/


http://www.theprairiehomestead.com/2014/12/coffee-sugar-scrub-recipe-2.html

Dla słodkich leniuchów:



http://dreamingindiy.com/do-it-yourself-gift-basket-ideas-for-any-and-all-occasions/


Dla wielbicieli olejków zapachowych: 


http://oneessentialcommunity.com/25-easy-homemade-essential-oil-gifts-for-christmas/

Mam nadzeję że podsunełam wam kilka pomysłów, jesli to za mało zawsze polecam Pinterest.com :D

Wesołych świąt robaczki !!!

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Przemiana starej komody w stylu PRL , porady !

Witajcie :)

Bardzo długo zbierałam się na tego posta , można powiedzieć, że w sumie około 5 miesięcy, zawsze mam wytłumaczenie jak każdy winny... cóż ukradziono mi telefon (który dwa dni wcześniej zdążyłam dopiero co spłacić :/ ) ludzie nie mają szacunku dla innych. Trudno, jednakże na telefonie miałam kilka zdjęć z przed przemiany i z procesu tworzenia. Straciłam je więc muszę posiłkować się samymi opisami  i postaram się zrobić to jak najlepiej potrafię :) Komodę kupiłam na allegro w lutym 2015 r. za 10 zł była w niezłym stanie i teoretycznie mogłam ją zostawić w postaci oryginalnej , jednakże ja chciałam ją pomalować na szaro. Jedynie czego jej brakowało to kluczyka do zamka , ale nic nie szkodzi , za jakiś czas kupie sobie ładne gałki do niej. Na Allegro jest spory wybór.
Ja myślę jednak, że zakupie białą ze złotymi elementami, jeśli w danym momencie uda mi się taką zdobyć ;)


Oto jak  mniej więcej wyglądała owa komoda przed modernizacją.
Komoda nie jest dokładnie ta sama. To zdjęcie pochodzi z aukcji na olx.pl, ale moja była prawie identyczna , tylko w ciemniejszym odcieniu.
Linka nie jestem w stanie wrzucić bo aukcja skończyła się dawno temu.



 Tak więc oto instrukcja postępowania:

1. Po pierwsze Kupiłam farbę Flugger Everal Matt 10 nr K 489 ( jest całkiem matowa, i wygląda na prawdę estetycznie), która jest  fantastycznej jakości i mimo, że za puszkę 0,9 l zapłaciłam 52 zł opłacało się, bo można wybrać kolor jaki wam się podoba , oczywiście z próbnika, a uwierzcie mi jest on na prawdę bardzo bogaty (900 kolorów).  Na stronie Fluggera można znaleźć nawet najbliższy sklep w którym sprzedają ich farby.


2. Zmatowiłam wierzchnią warstwę mebla, bo był on robiony na wysoki połysk, a farba raczej nie za bardzo trzymała by się takiej powierzchni.
Użyłam o tego drobnego papieru ściernego (nr)
Zmatowałam ją  nawet w środku, bo i tam trzeba było ją pomalować.
Matowienie trwało dość długo , dlatego poleciał bym użycie szlifierki dla szybszego postępu.
Ja nie musiałam, ale może się zdarzyć że wy będziecie musieli  uzupełnić jakieś dziurki i ubytki w meblu, najlepiej użyć do tego kitu do drewna ( koszt tubki to ok 8 zł )


3. Odkręciłam wszystkie zawiasy i zamki , oraz wyczyściłam je. Odkręciłam również nóżki od komody, bo chciałam pomalować je na inny kolor. Do tego kupiłam farbę w sprayu złoty chrom. Firmy DecoColor (12 zł) . Jeśli macie możliwość poleciła bym kupić farbę lepszej jakości. bo ta nie sprawdza się w 100 % , raczej oceniła bym ją na 4 ( w skali od 1 do 6 )

http://www.emfarby.pl/p/93/321/lakier-chrom-zloty-spray-farba-deco-color-400-ml-lakiery-chrom-farby-w-aerozolu-spray-.html

4. Cały mebel pomalowałam wałkiem 2 razy dla dokładniejszego krycia, jednakże dodam, że ta farba jest tak świetna, że nie potrzebuje podkładu, a to duży plus.  Nie polecam używać do tego pędzla , ponieważ zostawia smugi. najlepszy będzie wałek i ewentualnie mały pędzelek do malowania trudno dostępnych miejsc. Pamiętajcie by mieć również pod ręką benzynę ekstrakcyjną , do zmycia farby z rąk i przyrządów do malowania , inaczej nie będą się już do niczego nadawać.



Efekt ostateczny bardzo mi się podoba
A wam?



poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Co ma wspólnego drukarka z dekorowaniem pokoju?

Co ma wspólnego drukarka z dekorowaniem pokoju?
- Aaa otóż wiele :P
Co można odmienić za pomocą drukarki?
- mnóstwo rzeczy :D

Dobra kończę z tą tajemniczością i wyjaśniam wam o co chodzi :)
Zakupując drukarkę dobrałam do mojego zamówienia kilka rodzajów papieru.
Był to papier na etykiety ( samoprzylepny ) , papier fotograficzny matowy (gruby papier zdjęciowy , oraz papier termotransferowy ( papier  do nanoszenia obrazków za pomocą żelazka). O tym ostatnim będzie mowa w innym poście, a tu mówimy o dwóch pierwszych.

Zawsze chciałam mieć ładnie ozdobionego laptopa, ot tak dla samego wyglądu i przyjemności popatrzenia na coś estetycznego (w moich kategoriach) , na pinterest.com ->  ( moj profil ) od kilku lat gromadzę najładniejsze obrazki znalezione w sieci. Tak więc ten zestaw chęci i pomysłów w końcu byłam w stanie przenieść na rzeczywistość za pomocą mojej drukarki i mojego super samoprzylepnego papieru .
W internetowym programie picmonkey.com zrobiłam kolaż ze zdjęć za pomocą narzędzia tworzenia  :
Designe -> Overlays -> Your Own i dodawałam swoje zdjęcia obrazki poupychałam je porządnie tak by nie marnować papieru ;)
Potem zapisałam na dysku i wydrukowałam.
Potem oczywiście wycinałam ręcznie  ale jak widać wyszło całkiem nieźle :D





Jedną z pozostałych naklejek dopasowałam do mojego włącznika światła , wyciełam i nakleiłam.
Tak oto z nudnego już nie zbyt ładnie wyglądającego włącznika zamienił się w ładny kolorowy ozdobnik ściany :P






Również na wieczko pudełeczka po kremie nakleiłam moją naklejkę teraz sobie stoi i służy mi za pojemniczek na waciki do twarzy :)







Dzięki mojej drukarce wydrukowałam, obrazki , włożyłam w ramki z PEPCO i oto jak prosto i skutecznie można rozweselić i udekorować pokój :D







Poniżej widzicie moją tablice korkową która wisi nad moim biureczkiem , jej ramę pomalowałam kilka lat temu na biało, a jej wytstrój zmieniam co jakiś czas :) Na górze mam zdjęcia moich zwierzaczków które już niestety odeszły :( i moich Rodziców pieknych i młodych :P
dalej drukowane obrazki , a na dole zawsze zostawiam miejsce na przypięcie notatek.






Czekam na wasze opinie na temat moich pomysłów 
i proszę podsyłajcie swoje wykonania chętnie je zobaczę :)

Pozdrawiam ! ! !




poniedziałek, 27 lipca 2015

Makeover Koszulki :)



Z racji, że ciągle robię coś robić, przerabiać , uwielbiam też zmieniać swoje t-shirty w cos innego oryginalnego , serio kiedyś z rozciągliwej czarnej bluzki na długi rękaw zrobiłam sobie minówkę ;P
Tak obciełam tuz pod pachami i doszyłam grubą gumkę w pasie. Tak o to powstała minówka, która nosiałam dobre 2 - 3 lata ;) Szejm on mi :P

Teraz wpadłam na pomysł by ze zwykłej koszulki zrobić coś co będę na prawdę lubiła nosić.  Dodać do niej co ją spersonalizuje uczyni ją unikalną.

 Tak więc sklepie o nazwie Textyl Market przeglądając męskie t-shirty , wpadłam na bardzo miły w dotyku podkoszulek :D Czysta bawełna i choć jest męski okazał się idealnie ponieważ był obcisły i lekko rozciągliwy, bardzo miękki no cóż widzicie moją miłość do niego. W dodatku to 100 % bawełny dobrej jakości i kosztował tylko jakieś 13 zł :D Tym większa była moja radość ;) Sobie kupiłam dwa i jeden mamie ;P

Tak prezentuje się moja ulubienica w stanie "surowym" ;)


Ma dość wąsko pod szyją ale mi to nie zawadza wcale zakładam do niej zawsze jakiś naszyjnik tzw "kolie" i wygląda wtedy idealnie ;)


Z mojej zeszłorocznej koszulki ( niesety szybko się zniszczyła sprała i skręciła choć prałam ją w ręku) została mi bardzo fajna kieszonka w palmy i kolorowe maziajki ;)


Żeby dobrze wyglądała jak już ją przyszyjecie na "amene" , najlepiej najpierw przymierzyć bluzkę i przypiąć kieszonkę szpilkami 





Gdy stwerdziłam już że miejsce na kieszonkę jest juz idealne , wiełam dopasowaną kolorystycznie blado różową nitkę i przyszyłam kieszonkę ręcznie .


Przy takiej pracy Pamiętajcie :

1. Jeśli koszulka jest rozciągliwa dobierać najlepiej również rozciągliwy materiał na kieszonkę.
2. Jesli koszulką jest mało rozciągliwa możecie wybrać do niej tak na prawdę każdy rodaj materiału na kieszonkę.
i ostatnie ale najważniejsze 

3. Jeśli kieszonką jest sztywna i dość gruba , przyszywając ją do rozciągliwego materiału robić to dość luźno , mam na myśli to , żeby gdy koszulka leży płasko kieszonka lekko odstawała. W ten oto sposób nie będzie to źle wyglądać gdy założysz ją na siebie, a koszulka się rozciągnie :)



Następną rzeczą jaką zrobiłam ze swoją bluzką było podwinięcie i przyszycie rękawów


Tak więc na tym zakończyłam swoją pracę :)

A oto jej rezultat ;)



poniedziałek, 20 lipca 2015

Jak zrobić nowy klosz do lampki? :)



Był to dzień jak co dzień przyszłam z pracy oporządziłam swoje "gospodarstwo domowe", oraz siebie w końcu przyszedł czas na odpoczynek i kiedy usiadłam do czytania książki ( w sowim kochanym fotelu :D ) sięgnęłam by włączyć swoją lampkę, która stoi obok fotela i rozświetla mi wieczory przy książce ;) kiedy nagle mnie olśniło,  sierdziłam, że jest najzwyczajniej w świecie nudna, i z tej racji muszę koniecznie COŚ z nią zrobić. Była jedno kolorowa błękitna a klosz miał kolor jak zamglone niebo, o taka ... to ta wskazana paluchem...
( tak na marginesie, z drugą też coś niebawem zrobię ;)




(zdjęcie nie oddaje jej bladości ale uwiążcie, że materiał jest taki płowy, bękitno-szary) a, takiego kolory nie lubię , bo przywodzi na myśl niebo przed deszczem. Jednakże nie rozwodząc się nad moimi upodobaniami co do kolorów nieba, postanowiłam zmienić w niej klosz na początku chciałam kupić po prostu nowy. W PEPCO są takie do kupienia po jakieś 6 zł, ale zaraz potem przyszła mi do głowy myśl, " no ale po co przepłacać?? " :)
Tak więc wyciągnęłam wszystkie materiały jakie miałam w domu i znalazłam idealny do odmiany mojej felernej lampki :P


Po pierwsze : zmierzyłam ją wzdłuż i w szerz, do każdego wymiaru dodałam z każdej strony po ok 1,5 cm zakładu. Wycięłam wg. tego prostokąt.




Po drugie: zdarłam z klosza stary materiał by został sam stelaż czyli plastikowa "obwódka" metalowe części stabilizujące, jak widać tam po niżej.



























Gdy miałam już możliwość by zacząć pracę, z rozebranym do naga kloszem, wyprasowałam materiał i zaczęłam go przyklejać za pomocą gorącego kleju.
Trzeba to robić uważnie, tak by nie wychodzić po za materiał, ponieważ po zakończeniu pacy będzie to widać, gdy zapali się w światło.




 


Oto rezultat pracy mojej :)


Sposób łatwy i szybki , a sporo zmienia :)


Tak wygląda mój kącik czytelniczy :) 
Z tłem komponuje się moja nowa-stara lampka :)





CZEKAM NA WASZE OPINIE JAK WAM SIĘ PODOBA??


POZDRÓWKA :)



piątek, 26 czerwca 2015

DIY Etui na telefon

Już jakiś czas temu znudziły mi się jedno kolorowe etui na telefon, miałam ich kilka ale niestety pożółkły i zrobiły się, no powiedzmy sobie niezbyt atrakcyjne. Zawsze jednak chciałam mieć etui z wybranym przez siebie obrazkiem , ale nie są one najtańsze oczywiście jeśli chcemy żeby były dobrej jakości, bo byle co można kupić za ok 20 zł. W tej sytuacji  postanowiłam sama coś na to poradzić.

CO? ? ?

A właśnie to  :D


Do zrobienia takiego etui będziemy potrzebować:
1. Przezroczyste sylikonowe etui na telefon. ( na allegro za 2 szt. zapłaciłam 17 zł ;)
2. Wybrany obrazek, zdjęcie - jeśli nie masz drukarki możesz takie zdj. wydrukować w Rossmannie za 1 zł. Poszukaj fajnych obrazków na pinterest.com to skarbnica świetnych zdjęć.
3. Kartkę do odrysowania wzoru wnętrza etuii.
4. Długopis czy też ołówek.
5. Nożyczki lub nożyk.


Teraz...
Trzeba wziąć etui lub tylnią klapkę od baterii z telefonu i oczywiście odrysować kształt na kartce.


Wyciąć...


Sprawdzić jak to wygląd w etui. Oczywiście odrysować tez wszystkie dziurki ( od głośnika, aparatu słuchawek itp.)


Potem odrysować to na wybranym obrazku, dobrze zrobić to cienkopisem albo ołówkiem by zostawić jak najmniejsze ślady po odwzorowaniu.


I voilà


Pamiętajcie by zostawić komentarze ze swoją opinią na temat mojego DIY :)